Nocny ekspres Gniezno - Karpacz
Celem pierwszej ponad 300.km nocnej wyprawy na szosie był Karpacz z możliwością zdobycia przełęczy Okraj (jeśli będzie na to czas). Jechałem w towarzystwie Mariusza i kolegów z z poznańskiego TBT. Początkowo myśleliśmy, zeby podjechać pociągiem do Poznania, ale zdecydowaliśmy na rozpoczęcie jazdy z Gniezna w stronę Mosiny, by spotkać Roberta i w 3jkę uderzać w stronę Dolnego Śląska.Tempo było wyważone, ruch raczej spokojny - szczegónie w nocy, chociaż zdarzył się mały incydent.
Pełna relacja znajduje się na moim blogu.
Najciekawsze momenty wyprawy to:
- Kościółek w Świerzawie - tam temperatura spadła poniżej 0°C
- Długi i męczący podjazd w stronę Dziwiszowa
- Lekko zamglona Panorama Karkonoszy w Podgórkach przy Karkonoskim Widoku
- Panorama na Sudety przy zbiorniku Sosnówka
Znajdziesz także
Kolekcje
Tagi