Na Opener do Gdyni Gdynia
Pierwszy weekend lipca upłynął pod znakiem nocnej ultra wyprawy nad morze. Gdynia była celem ponad 310.km wyprawie, której trasa przebiegała przez malownicze rejony Kujaw i Kaszub. Najbardziej zależało nam na przejeździe przez Kaszuby w promieniach wschodzącego Słońca. I to się udało.
Nie było tutaj wielkich niespodzianek. Trasa została podzielona na 3 główne postoje:
- Nakło
- Chojnice
- Kościerzyna
Każdy tych punktów był znajdował się w promieniach 70-90km (albo 2.5 h – 3 h jazdy bez przerwy), co wydawało się dobrym rozwiązaniem. Szczególnie w nocy, gdy ruch jest bardzo znikomy, zmęczenie nie dawało o sobie znać.
Nie było większych problemów z trasą – no może poza Gdynią, której jeszcze tak dobrze nie znam, by móc swobodnie poruszać. W kilku miejscach urywały się DDR / CPRy i trzeba było na bieżąco sprawdzać i łączy nowe kropki na mapie. Gdy tylko ujrzeliśmy piękną Zatokę Pucką, wiedzieliśmy, że dotarliśmy do celu.
Pełny opis wypady znajduje sie tutaj
Znajdziesz także
Tagi